"Dzień dobry śpiąca królewno :*"
"No hej, ranny ptaszku. Co tam? :)"
"A nic, nic. Co robisz dzisiaj wieczorem?"
"Chyba nic, czemu?"
"No to jesteś zajęta :D"
"Nie, nie mam chłopaka XD"
"Hahaha chodzi mi, że już masz plany na wieczór, głuptasie"
"A skąd ty to możesz wiedzieć? O.o"
"Bo zabieram Cię na imprezę. Co ty na to?
"A ja na to jak na lato :P"
"Czyli idziesz?"
"No pewnie"
"Super! Będę u Ciebie o 18:00, oki?"
"Spoko. To ja wstaję i szukam ubrań na wieczór"
"To ty jeszcze nie wstałaś?! Ale z Ciebie leń! :P"
"Znalazł się"
"Dobra, pa :* Do wieczora"
"Pa xoxo"
Powoli zsunęłam się z łóżka i poczułam błogi zapach. Mama robiła naleśniki. Czyli wreszcie coś pysznego. Nie żeby moja mama nie umiała gotować, ale te mięsa i zupy mnie męczyły. A naleśniki uwielbiałam. Pospiesznie ubrałam to:
Zeszłam na dół i przywitałam rodziców.
-Cześć śpiochu-odpowiedział tato-Jak Ci się spało?
-Dobrze, dziękuję. Co na śniadanie?
-Oriana, śniadanie było 2 godziny temu. Teraz poczekaj godzinkę, robię właśnie naleśniki na obiad. Wytrzymasz, prawda?
-Oczywiście! Na naleśniki zawsze warto czekać!
-Masz jakieś plany na dzisiaj, córciu?-spytał tato
-Właśnie chciałam z Wami o tym porozmawiać. Mój kolega z klasy zaprosił mnie dzisiaj na imprezę....i chciałam się zapytać, czy mogę z nim iść.
-Ja się zgadzam-powiedziała mama
-Ja też, ale co będziesz robiła po imprezie? No bo na pewno skończy się koło 3 nad ranem, a ja o tej porze nie będę po Ciebie jechał....
-Poczekaj, tatuś. Zadzwonię do Łukasza i się zapytam, czy mogłabym u Niego przenocować, dobrze?
-Dobrze. Dzwoń i daj mi za chwilkę znać
-Dobrze!-krzyknęłam i poleciałam do pokoju. Złapałam za telefon i wykręciłam numer Łukasza
-Hej, Oriana!
-No cześć. Słuchaj, mam do Ciebie sprawę.
-Dawaj.
-Czy mogłabym dzisiaj po imprezie u Ciebie nocować?
-No pewnie, że tak. Myślałem, że to logiczne, że skoro Cię zapraszam na imprezę, to załatwiam tez nocleg.
- No, nie było aż takie logiczne-zaśmiałam się
-Czyli wszystko omówione?
-Tak.....to znaczy....mam ubierać sukienkę czy spodnie i jakiś top?
-Jak Ci będzie wygodnie. Idziemy do klubu, tam większość dziewczyn jest w sukienkach.
-Oki. Do zobaczenia
-Pa
Pospiesznie zeszłam na dół i oznajmiłam:
-Śpię u Łukasza. Tyle, że jutro musicie mnie odebrać.
-Oczywiście, kochanie. Odbiorę Cię, tylko dasz mi znać o której, dobrze.
-OK. Ja idę poszukać czegoś na imprezę.
-Dobrze. Zejdź za pół godziny, to pomożesz mi przy obiedzie.
-Dobrze mamo-i pognałam na górę. Nie wiedziałam w co mam się ubrać. Stałam przed szafą dobre 20 minut, aż w końcu przypomniałam sobie, że mam sukienkę od Anki! Wtedy usłyszałam mamę:
-Kochanie, zejdź do mnie.
-Już idę-krzyknęłam i pognałam na dół.
Zanim zjadłam i posprzątałam pokój wybiła 16:00. Cholera! Tylko 2 godziny mi zostały! Szybko poszłam wziąć prysznic. Po chwili ubrałam to:
Potem zrobiłam taki makijaż i stwierdziłam, że odwaliłam kawał dobrej roboty:
"Córuniu, poszliśmy do sąsiadki. Tu masz pieniądze, gdyby były Ci one potrzebne. Baw się dobrze! Całuski, rodzice"
Po chwili usłyszałam jak ktoś puka do drzwi. Stał tam Łukasz.
-WOW. Wyglądasz....przepięknie-powiedział
-Dzięki. Wejdziesz?
-Nie, musimy się spieszyć. Chodź, taksówka czeka.
Wzięłam ze sobą pieniądze od rodziców, torebkę i wyszłam z Łukaszem, kierując się w stronę taksówki.
Po około godzinie byliśmy na miejscu. Wchodząc do klubu zobaczyłam masę dziewczyn w sukienkach. Uznałam, że nie wyglądam tak źle. Po chwili poczułam, jak Łukasz mnie bierze za rękę.
-Nie chcę, żeby ktoś mi Cię zwinął-uśmiechnął się do mnie-W końcu dzisiaj jestem za Ciebie odpowiedzialny. Chcesz się coś napić?
-Chętnie
Skierowaliśmy się w stronę baru, gdzie zamówiliśmy drinki. Po chwili weszliśmy na parkiet. Blondyn położył swoje ręce na moich biodrach, ja lekko rzuciłam swoje dłonie na jego szyję. Zaczęliśmy tańczyć. Wtedy poczułam motylki w brzuchu. To mogło trwać wiecznie. Liczyliśmy się tylko ja i Łukasz. Poczułam, jak blondyn powoli przyciąga mnie do siebie coraz bliżej, a po chwili......
No człowieku! No uduszę no uduszę normalnie! Jak możesz tak fajnie pisać i jak mogłaś przerwać w takim momencie! Jazu teraz muszę czekać! Agr!!!!!
OdpowiedzUsuńChcę następny!
Paula Przyłączam się do tego Udusze Haha bo sama mam taką ochote kocham Jej bloga A ona mi pisze ze jak będzie mało wyswietleń to usunie chyba bym ją zabiła!!
UsuńEwcia Dalej Chcę Proszę Nooo Nie Rób Mi Tego;**
OdpowiedzUsuń